Zespół Ferrari postanowił wykorzystać wczorajsze niepowodzenie Sebastiana Vettela i przed GP Singapuru wymienił w jego bolidzie silnik oraz skrzynię biegów.
Niemiec był najwolniejszym kierowcą we wczorajszych kwalifikacjach za sprawą uszkodzenia tylnego zawieszenia.Ekipa już wczoraj przyznała, że rozważa możliwość wymiany podzespołów silnika w bolidzie Niemca, aby zoptymalizować ich wykorzystanie w pozostałej części sezonu.
Niemiec rozpoczął już korzystanie z ostatniej puli elementów układu napędowego i każda kolejna wymiana skutkowałaby karą przesunięcia na polach startowych.
Problemy we wczorajszych kwalifikacjach sprawiły, że ekipa podjęła decyzję, aby niewielkim kosztem rozpocząć szóstą pulę podzespołów układu napędowego. W Ferrari Niemca przed GP Singapuru zainstalowano nową jednostkę spalinową, turbosprężarkę oraz układ MGU-H.
Co więcej ekipa zdecydowała się również wymienić w jego aucie skrzynię biegów za co w normalnych okolicznościach należy się kara przesunięcia o pięć pozycji.
18.09.2016 12:14
0
Vettelowi jest wszystko jedno skoro startuje z ostatniego pola. Nie straci żadnej pozycji a jeszcze wymienią mu silnik i skrzynię. Tylko musi uważać na starcie. Do tej pory w każdym wyścigu była przynajmniej jedna neutralizacja, co może dodatkowo ułatwić Vettelowi przebijanie się do czołówki.
18.09.2016 12:42
0
Vettel rok temu startował pierwszy a teraz ostatni.
18.09.2016 13:32
0
@2 tak samo Hamilton w Chinach i Belgii
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się